Kicak Jón

Kończyce Wielkie

Postać Świętego Jana Nepomucena wiązana jest z wodnym żywiołem. W przekonaniu mieszkańców chronił on pola i zasiewy przed powodzią i suszą. W Kończycach Wielkich jego postać może również stanowić votum wdzięczności za szczęśliwie dowiezioną ambonę do kościoła parafialnego. Jak opisuje ks. Józef Londzin „Wóz z amboną i pięcioma osobami przy przejeździe przez wezbraną rzekę Olzę opodal wioski Łąki został wywrócony i przez rzeczny wir porwany. Zauważył to misjonarz ksiądz Filip Kulka z Łąk, zwołał biciem w dzwony swoich parafian i pośpieszył im na ratunek. Dzięki Opatrzności Bożej wszystko zostało uniesione na płytsze miejsce, skąd ich uratowali przybyli na ratunek ludzie. Część ambony zabrała woda i nie została odnaleziona”.

Wierszyk

Święty Jan Nepomucen został niewinnie oskarżony, za dochowanie powierzonej tajemnicy w rzece utopiony.